czwartek, 15 sierpnia 2013

"Herbata" jeżynowa - cz.1

 "Herbatą" z jeżynowych liści poczęstował mnie w zeszłym roku pewien znajomy.. ten smak!
Oczywiście po powrocie do domu też przygotowałem sobie mały jej zapas, który niestety zniknął w dość krótkim czasie :)
 ..I właśnie dziś, mimo że to już sierpień i o tej porze jest stosunkowo mało nadających się młodych liści szczytowych na pędach postanowiłem jednak nazbierać ich mały słoiczek na ten leśny czaj.
 Teraz upchane "na siłę' w słoiczku będą "fermentować" około dwóch lub trzech tygodni w ciemnym i ciepłym miejscu w spiżarni.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz